Chodzisz w damskiej spódnicy Zapraszam do rozmowy :)) |
znamtemat pisze: Witam w tym temacie. Chciałem zrobić osobny temat dla mężczyzn co noszą spódnice damskie w domach i nie czują się z tego powodu gorsi czy inni. Zapraszam do wypowiadania się. - Jak to jest u was w domach ? - Jaka reakcja ? ========================== Czy nie uważacie kochani, że ubrania powinny być pozbawione znamion płci. Kto mi wytłumaczy co w spódnicy jest męskiego, czy żeńskiego oprócz formy gramatycznej? Rozumię, że mężczyzna i kobieta charakteryzuje się drugorzędnymi cechami płciowymi, chociaż i z tym rożnie bywa. Ale w niektórych przyodziewkach takich jak kurtki, szaliki, niektóre rodzaje spodni, T-szirty, trudno odróżnić płciowoć. I chyba jest podobnie ze spódnicami, niektóre są typowo damskie ze względu na rodzaj tkaniny i dodatki, inne mogą być uznane za uniwersalne a jeszcze inne ze względu na "militarny" charakter nie są stosowne dla pań. Zresztą swiat się tak wynaturzył, że kobiety uprawiają boks w najbrutalniejszych odmianach (o czasy, o obyczaje!). Ja sam (choć to jest mało ważne) stosuję zasadę odpłciowienia spódnic i noszę kupowane w miejscach z mdamskimi ciuszkami. Czy one są damskie? POd chwili kiedy ja taką spódnicę ubieram, przestaje ona nosić znamiona płci. |